Baia’s Wine: Odkryj Czar Gruzji w Butelce Wina

Gruzja to zdecydowanie kraina win. To w tym kraju uprawia się ponad 500 odmian winogron, co stanowi około jednej szóstej wszystkich światowych odmian. Z tego jednak tylko 40 jest używanych w produkcji komercyjnej.  

Jakie wina spotkamy w tym kraju? Od pełnych, mocnych, wytrawnych czerwonych po półsłodkie oraz gwiazdę – słynne w kraju i na świecie wina bursztynowe. Całkiem spory artykuł o winach z tego kraju znajduje się już na mojej stronie.

Produkcja wina z kvevri – w skrócie

Kvevri mówi nam, że wino zostało zrobione w tradycyjnej glinianej amforze. Tym sposobem można produkować zarówno wina czerwone, jak i białe, czyli słynne gruzińskie wina bursztynowe (znane również jako wina pomarańczowe). Białe winogrona fermentują wraz ze skórkami, pestkami i szypułkami (można dodać tylko tą część z resztek, którą winiarz uzna za pożądaną dla charakteru jego wina). Po czym kvevri napełniane jest do mniej więcej 3/4 objętości.

• Zobacz też: Pradawna kraina win – Gruzja

Owalny kształt amfory pomaga zapewnić odpowiednią cyrkulację podczas procesu fermentacji, a wspomniane wyżej resztki (czacza) osadzają się na dnie, przez co wino ma z nimi ograniczony kontakt. To zaś sprawia, że gorzkie i cierpkie polifenole, nie dostają się do niego w zbyt dużych ilościach. W rezultacie tych wszystkich procesów, otrzymujemy białe, potężnie zbudowane, aromatyczne wino z unikalnym profilem smakowym i aromatycznym. Różni się ono od tego co jest nam znane, zarówno kolorem wpadającym w odcienie bursztynu, jak i smakiem.

Ma ono również zupełnie naturalny charakter, gdyż poprzez ten właśnie kontakt wina z wspomnianymi już resztkami  i zawartymi w nich taninami, działającymi jako antyseptyk i antyoksydant, nie trzeba do niego dodawać siarki.

Wino Baia’s Wine Gruzja

Baia’s Wine to mała rodzinna winiarnia w wiosce Obcha w zachodniej Gruzji. Wioska ta, znajdująca się na wschód od gór Sairme, szczyci się wyjątkowym mikroklimatem do uprawy winogron. Położenie na wysokości 324 metrów nad poziomem morza jest idealną lokalizacją do uprawy wysokiej jakości winogron. Zapewnia bowiem odpowiednio długie nasłonecznienie wspomagające dojrzewanie.

Do tego niskie temperatury w nocy mają kluczowe znaczenie w utrzymaniu wysokiej kwasowości w gronach. Znajdziemy tu gleby aluwialne, z gliną, żwirem, piaskiem i wapieniem, bogate w różne składniki mineralne. To właśnie ta niesamowita równowaga geograficzna, mikroklimat i ciepła gleba tworzą idealne środowisko uprawy i przyczyniają się do powstawania pięknie zbudowanych i zbalansowanych, wytwarzanych ręcznie win Baia.

Od 2015 roku Baia – to imię głównej winiarki, mająca mniej niż 30 lat!, produkuje naturalne białe wina. Jej rodzina zaś zajmuje się uprawą i produkcją tego trunku od ponad trzech pokoleń. Można więc spokojnie uznać, że wino od zawsze było wielką tradycją i miłością dla tej rodziny.

Baia’s Wine Gruzja – co w butelce?

W butelce od Lois Wine mamy mieszankę trzech gruzińskich szczepów – Tsitska, Tsolikouri, Krakhuna, które fermentowały w „Churi”, czyli imeretyńskim odpowiedniku kvevri. Kolor dość blady jak na wino bursztynowe – złoty z lekkimi poblaskami pomarańczowego.  Już w nosie można wyczuć, że będzie to wino oleiste. Na pierwszy plan wysuwa się wosk i mydło. W miarę ocieplania się wina, uwalnia ono coraz więcej aromatów. I tu wskazówka – należy schłodzić, ale do temperatury białego, pełnego wina (10-13°C).

• Zobacz także: Temperatura serwowania win

Pojawiają się aromaty kaki, pigwy, moreli i cytrusów. Można poczuć też odrobinę kwiatów pomarańczy i charakterystyczne stłuczone jabłko. Aromaty w białych winach produkowanych tą metodą są delikatnie obecne, co dla mnie jest wielkim plusem.  W ustach świeże, rześkie, z wysoką kwasowością, dobrze zbalansowane. Wytrawne i jak myślałam – oleiste. Wśród intensywnych smaków czujemy jabłko, cytrusy, pigwę, odrobinę miodu. Finisz jest długi. Harmonijny, aksamitny smak Krakhuny, równowagę Tsolikouri i rześki finisz Tsitski.

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Spodziewałam się wina z aromatami kloaki, które będzie trzeba dekantować przez godzinę. Tutaj mamy wino gotowe do picia od razu. Myślę, że może się ono spodobać zarówno osobom, którym ten rodzaj win nie jest obcym, jak i komuś kto styka się z nim po raz pierwszy.